W jednym z poprzednich postów (o tutaj!) wpominałam o tym, ze zdjęcia zostały zrobione w miasteczku outletowym Maasmechelen Village w Belgii. Dziś chcę Wam pokazać z czym stamtąd wróciłam.
2/26/2015
2/23/2015
BURGUNDY SWEATER
Na pewno każdy z Was ma przepis na udane (wolne!) popołudnie i pewnie zależy to od wielu czynników. Ja nie mam wygórowanych wymagań: niech czas płynie leniwie, słońce świeci mocno, a chwila trwa w nieskończoność. Czy jest coś fajniejszego niż powolny spacer wzdłuż skąpanych w słońcu kanałów w bezchmurną niedzielę? Pewnie, że jest! To świadomość, że jest ktoś, z kim można tę chwilę dzielić i fakt, że takich momentów będzie jeszcze więcej. Bo wiosna nadciąga pełną parą! Jest tak ciepło, że zamiast ciepłego płaszcza można nosić pelerynę, a zamiast wełnianej czapki - kapelusz. Żeby nie było tak iście wiosennie, musi też być sweter. Burgundowy półgolf sprawdził się idealnie. Torebka znowu ta sama. Nie, nie dlatego, że nie mam innej ;) Dlatego, że ta aktualnie ma status tej ulubionej.
2/21/2015
BROWN AND GOLD
Jakaś równowaga w przyrodzie musi być, więc tym razem pogoda w sobotę pozostawiała sporo do życzenia - jesień zamiast zimy. Nie było jednak tak szaro jak wygląda poniżej, ale w przebłyskach słońca zapomniałam zupełnie, że mam ze sobą aparat, więc zdjęcia udało się zrobić dopiero pod sam koniec dnia. Brąz połączony z ciemną zielenią to dobry mix na szaro-bury i deszczowy dzień ;) Dobrze, że miałam na sobie szalik, a wełniany płaszcz mocno grzeje! Życzę sobie (i Wam) słonecznej niedzieli!
2/18/2015
5 MIEJSC, KTÓRE CHCĘ ODWIEDZIĆ W 2015 ROKU
Paryskie Ogrody
Na pewno wielu z Was z
początkiem nowego roku zaczęło snuć plany i układać w głowie postanowienia
noworoczne.
Mnie również przeszło to
przez myśl, ale po krótkich przemyśleniach wybiłam sobie ten pomysł z głowy i postanowiłam
jedno: NIE POSTANAWIAM NIC.
Powód jest bardzo prosty:
jeszcze nigdy nie udało mi się zrealizować żadnego postanowienia w 100%, wiec
wole nie tracić na nie czasu i przeznaczyć go na coś przyjemniejszego.
Zresztą styczeń nie różni
się niczym od pozostałych 11 miesięcy roku, wiec jest szansa, ze coś wpadnie mi
do głowy później – obym tylko nie musiała się niczego wyrzekać i z niczego
rezygnować!
Co jest fajniejsze od
postanowień noworocznych? Realne plany!
2/16/2015
POLAR BEAR
Zima już prawie całkowicie odpuściła, ja jednak postanowiłam mieć za nic wskazania termometru i informacje o globalnym ociepleniu. Zaplanowałam przebranie się w niedźwiedzia polarnego i nikt ani nic nie było mnie w stanie od tego odwieść. W końcu to dopiero połowa lutego, więc wszystkie zimowe chwyty są dozwolone.
Jak się później okazało, mój look był jak najbardziej na miejscu (kobieca intuicja nie zawodzi!), bo podczas spaceru mijałam wielu podobnych przebierańców! Z małą jednak różnicą - oni w swoich strojach świętowali karnawał...
Bycie niedźwiedziem zobowiązuje, dlatego całe popołudnie upłynęło mi pod znakiem błogiego lenistwa. Powolne spacerowanie bez celu, grzanie futra w słońcu, sączenie mrożonej kawy pod chmurką i błogie uczucie, że nic nie trzeba robić...
Znacie to?! Tak - to po prostu NIEDZIELA!
PS: Usta pomalowałam nowym flamastrem KIKO - jest naprawdę trwały! Pół dnia bez poprawek, z jedzeniem i piciem w międzyczasie. Post o moich nowościach z KIKO wkrótce :)
2/13/2015
NEW IN: KINDLE PAPERWHITE
Dosyć długo wzbraniałam się przed przerzuceniem się z tradycyjnych gazet i książek na wersje elektroniczne...
2/12/2015
MOSCHINO BOBBLE HAT
Wszystkie moje stylizacje łączą dwa czynniki - staram się ubierać zawsze odpowiednio do pory roku i zawsze musi mi być wygodnie. Szpilki nie są moją codziennością; pewnie dlatego, że prawie zawsze jestem w niedoczasie - non stop się gdzieś śpieszę i nierzadko jestem na granicy spóźnienia :) Wysokie obcasy spowalniają dodatkowo moje działania, więc nie noszę ich często.
W dzisiejszym wpisie najmocniejszym akcentem jest wełniana czapka z pomponem od Moschino.
Różowo-pomarańczowe motywy potrafią ożywić nawet z pozoru smutną stylizację.
Poniższe zdjęcia zostały wykonane w outletowym miasteczku w Belgii:
www.maasmechelenvillage.com - samemu miejscu oraz moim zakupom tam poświęcę osobny post.
2/11/2015
JUST BOOK A TICKET AND FLY!
fot. disney.wikia.com
Za oknem wprawdzie zima w pełni, ale to w zasadzie najlepszy czas, żeby powoli zacząć planować wiosenne i letnie wyjazdy!
Zapewne nie raz zdarzyło się Wam z wypiekami na twarzy i lekka zazdrością słuchać opowieści znajomych, który wydali grosze na bilet lotniczy i polecieli w jakieś fajne miejsce… Na pewno tez niejednokrotnie zastanawialiście się czy bardziej opłaca się kupić zorganizowaną wycieczkę z biura podróży czy zaplanować ją samemu; czy bardziej opłaca się zarezerwować wyjazd wcześniej czy skorzystać z oferty typu last minute itd.
Planowanie wakacji to temat-rzeka, dlatego dziś skupię się na najważniejszej kwestii:
poszukiwaniu biletów lotniczych.
Każda podróż zaczyna się już w momencie zakupu biletu!
2/09/2015
2/08/2015
ROBE COAT
Na szczęście zima nie zawsze jest szara i ponura. Słoneczny i ciepły (jak na luty!) zimowy dzień jest przeze mnie dużo bardziej wyczekiwany niż deszcz w lecie ;) Wygodne i casualowe połączenie - szlafrokowy płaszcz, brązowe dodatki i oczywiście okulary przeciwsłoneczne - sprawdziło się idealnie. Oby jak najwięcej takiej pogody - najlepiej podczas weekendów!
2/07/2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)